Niegdyś bardzo intensywnie szukałam tej pozycji, później jakoś mi to minęło, zniechęciłam się porażkami. Boris Vian pisze książki nietuzinkowe, był też postacią nietuzinkową. Jesień w Pekinie według mnie jest jedną z lepszych pozycji z jego dorobku, byłam zachwycona mówiąc krótko, mimo, że okres w którym fascynowałam się jego twórczością jakiś czas temu już mi minął. Jeśli ktoś lubi wyzwania dla wyobraźni, książki o dużej dawce absurdu na pewno się nie zawiedzie.